środa, 21 października 2015

Lisek zwany Liseł Wytrzeszcz

Na prośbę znajomej stworzyłam "liska z wyłupiastymi oczami". Tak więc efekt celowy, by było śmiesznie. Myślałam o tym by dodać ślady kół, ale jednak nie chciałam improwizować. Kiedy zobaczyła efekt końcowy razem z siostrą, siostra także zapragnęła takiego mieć i tak powstał też bliźniak. Muszę tylko jeszcze dokończyć mu łapki.
Ostatnio mało mnie tu, ale obiecuję poprawę! Dziś biorę się za filcowanie, a co to będzie.. Sama jeszcze nie wiem. :D

Pierwotniak

Po lewej bliźniak

2 komentarze:

  1. Jakie cudo :) Jesteś mega zdolna. Ja w życiu nie stworzyłabym czegoś tak ładnego.

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za poświęcony czas na moim blogu. Jeśli podoba Ci się tu, zostań ze mną na dłużej. Jesteś moją motywacją! :)

Proszę, nie umieszczaj linków. To równoznaczne ze spamem. Takie komentarze będą usuwane, mój blog nie jest miejscem na Twoją reklamę.

Pozdrawiam i miłego dnia! :)